- autor: Zawodnik-17, 2010-04-02 16:49
-
MKS Szczytno w swoim pierwszym meczu rundy wiosennej pokonał na własnym boisku drużynę Olimpii Olsztynek 1:0 po strzale Macieja Nasiadki z rzutu wolnego.
Polecamy: Zdjęcia w galerii oraz w krótce film z najciekawszymi akcjami meczu.
W meczu z Olimpią drużyna MKSu zagrała bez Jegera i Kobuszewskiego, mimo to obrona bez nich wyszła na ,,zero". W całym spotkaniu praktycznie niedziało się nic ciekawego, obie drużyny konstruowały akcje, ale przeważnie one kończyły się na środku boiska bądź na obrońcach. Najciekawsze akcje działy się w pierwszej połowie. W 14' Rusiecki wypuszcza sobie piłkę z lewej strony nad obrońcami, wchodzi w pole karne praktycznie sam na sam, ale trafia pechowo w słupek. W 20' meczu padła jedyna bramka meczu. Na wysokości 20 metrów faulowany był Nasiadek, do wykonania rzutu wolnego podchodzi sam poszkodowany, Rusiecki przebiega nad piłką, a ten pierwszy uderza po ziemi w kierunku krótkiego słupka i piłka wpada do bramki. Bramkarz drużyny gości był ewidentnie zasłonięty przez własny mur. Już potem obie drużyny opadły z sił, nieliczne strzały na bramkę kończyły się w obięciach bramkarzy lub na trybunach i tak praktycznie do końca spotkania. Gra chłopców ze Szczytna nie powalała na kolana, widać dokładnie nieliczne braki w treningach, ale najważniejsze są 3 pkt. Miejmy nadzieję że drużyna MKSu Szczytno z każdym następnym meczem będzie coraz bardziej się rozkręcać.
Zaznaczyć można, że frekwencja kibiców podczas meczów dopisała, było ponad 30 osób. Oby tak dalej.
Następny mecz w Szczytnie rozegrany będzie 14 kwietnia o godz. 14:00 z Polonią Lidzbark-Warmiński. Zapraszamy.